Aktualności

Zobacz więcej
Tęsknota za Miłością: Ja Pan, jestem z Tobą

Tęsknota za Miłością: Ja Pan, jestem z Tobą

| Autor: Ks. Karol Kondracikowski

Wchodząc w czas bezpośredniego przygotowania na Święta Bożego Narodzenia, zapraszam Cię do tego, by posiedzieć razem z prorokiem Izajaszem.

Kiedy Bóg stwarzał świat, czynił to przy pomocy słowa. Dokładnie to samo dokonuje się w nas, kiedy z wiarą czytamy Słowo Boże. Lektura Pisma św. rodzi do nowego życia, stwarza na nowo.

Imię Izajasz w hebrajskim oryginale znaczy: Zbawicielem jest Jahwe [Pan]. Czy w tym czasie Adwentu przyjąłeś tę prawdę? Czy zdajesz sobie z tego sprawę, że nikt i nic, tylko On może Cię zbawić? I dlatego te konferencje, dlatego po raz kolejny Boże Narodzenie. Jezus nieustannie chce się rodzić w Tobie, dawać Ci nowe życie, a więc zbawiać. Izajasz jest najlepszym przewodnikiem na drodze odkrycia i przyjęcia tej prawdy. Dziś trochę więcej treści niż zwykle, ale potraktuj to jako przewodnik na ostatni tydzień Adwentu. Może czytasz te słowa i dopiero od dzisiaj zdecydowałeś się „na poważnie” przeżyć ten czas, więc proszę bardzo korzystaj!

I wyrośnie różdżka z pnia Jessego wypuści się odrośl z jego korzeni. Nie będzie sądził z pozorów ni wyrokował według pogłosek. Iz 11,1.3

Bóg nigdy nie osądzi Cię z pozoru, liczą się fakty, to jak odpowiadasz swoją miłością na Jego Miłość. Jaki nosisz w sercu obraz Boga? Nie myślisz czasem, że tylko czeka na Twoje potknięcie, by Cię potem bezdusznie osądzić? Ten czas Adwentu jest dany Tobie po to, byś naprawił w sobie zniekształcony przez grzech obraz Boga, to jest punkt wyjścia. Co przychodzi Ci łatwiej: przyjście do Kochającego Taty? czy może wizyta na dywaniku u oceniającego z pozorów dyrektora?

Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win. Iz 25, 6

Zapraszam Cię na Ucztę! Jeśli już Mnie znasz, pragniesz podtrzymać tę relację, zjedzmy razem kolację! Bardzo lubię to porównanie Eucharystii do romantycznej kolacji przy świecach: biały obrus, świece, spoglądanie sobie głęboko w oczy itd. Jezus zastawia dla Ciebie stół, to niezwykła kolacja, bo podczas niej daje Ci samego Siebie, pragnie się z Tobą maksymalnie zjednoczyć, tak bardzo Cię kocha. To jest także spotkanie, którego skutkiem niejednokrotnie może być otarcie łez z każdego oblicza, odjęcie hańby od Jego ludu Iz 25,8. Eucharystia pomaga nam odkryć prawdziwego Boga, który jest Miłością. Jest pokarmem na drodze, kiedy już nie mamy sił, nie chcemy się nawracać. Prawdopodobnie dlatego jest nam tak ciężko znaleźć na nią czas i chęci, tak trudno jest się nie rozpraszać. Zły robi to celowo, po to, by nie doszło do zjednoczenia, po to by Twoje serce na nowo nie rozpaliło się żarem Miłości. Czym jest dla Ciebie Eucharystia?

Ty kształtujesz w pokoju, w pokoju, bo Tobie zaufał. Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą Skałą! Bo On poniżył przebywających na szczytach, upokorzył miasto niedostępne, upokorzył je aż do ziemi, sprawił, że w proch runęło. Iz 26, 3b-5

On jest Twoją Skałą! W kim, w czym pokładasz swoją ufność? Jeżeli Twoje przebywanie na szczycie będzie oddawaniem sobie chwały, kultem jednostki, to wiedz, że czeka Cię upokorzenie. Nie dlatego żeby się na Tobie wyżyć i pokazać kto tu rządzi. Czasami trzeba zrobić krok w tył, żeby potem wykonać dwa do przodu. Czasem musimy dostać od Ojca klapsa, żebyśmy nie myśleli, że już wszystko potrafimy i duchowo stoimy na szczycie. Wszystko co masz, każda chwila modlitwy, Boża myśl, natchnienie, życiowy sukces jest łaską! A tym, który Cię kształtuje w pokoju jest On, Mesjasz Pan! Czy poddałeś się Jego rękom, kształtującym Cię jak garncarz glinę? Czy kochający Bóg może zrobić jakiś bubel, coś wybrakowanego nadającego się do reklamacji? Nie myśl, że zawsze będziesz głaskany, czasem musisz przyjąć krzyż, który jest trampoliną do nowego życia. Jezus swoim życiem pokazuje nam, że trzeba obumrzeć, aby żyć! Piękny paradoks chrześcijaństwa!

W ów dzień głusi usłyszą słowa księgi, a oczy niewidomych, wolne od mroku i od ciemności, będą widzieć. Pokorni wzmogą swą radość w Panu, i najubożsi rozweselą się w Świętym Izraela. Iz 29, 18n

Ten, któremu bardzo na nas zależy, dający całego siebie w Eucharystii, Bóg który nie zawsze będzie nas głaskał, daje nam także uzdrowienie. Która sfera Twojego życia (fizyczna, może duchowa) potrzebuje uzdrowienia? Módlmy się w tym Adwencie o to, byśmy najpierw potrafili słuchać, to najpierw usłyszane, a następnie przyjęte w klimacie wiary słowo czyni w naszym życiu wielkie rzeczy - stwarza nas na nowo. Został jeszcze tydzień do Świąt, poddaj się uzdrawiającemu działaniu Bożego Słowa, nie lękaj się!

Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój nauczyciel już nie odstąpi, ale oczy twoje patrzeć będą na twego mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: „To jest droga, idźcie nią!”, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo. Iz 30, 20n

Nie ważne co sobie o Nim myślisz, za co jesteś może na Niego obrażony. On, który utkał Cię już w łonie Twej matki, nie odstąpi od Ciebie! Cudowny upór Boga. Nigdy z Ciebie nie zrezygnuje. I chociaż nie wejdzie z butami w Twoje życie, bo szanuje Twoją wolną wolę, to jednak stoi gdzieś niedaleko, najczęściej na wyciagnięcie ręki, by w momencie, w którym zawołasz: Panie ratuj! Chwycić Cię mocno i wskazać właściwą drogę szepcząc To jest droga idź nią!. Czy dostrzegasz w swoim życiu cierpliwego Boga? Na kogo, na co patrzą Twoje oczy? Czy przypadkiem nie są utkwione w czymś zupełnie innym?

Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, aby was zbawić. Iz 35,4
Ja, twój Bóg, ująłem cię za prawicę mówiąc ci: „Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą”. Nie bój się, robaczku, Jakubie, nieboraku, o Izraelu! Ja cię wspomagam, mówi Pan. Iz 41, 13n

Jezus, który ma się narodzić także w Tobie, pragnie uwalniać Cię od wszelkich lęków. W świecie, który tak bardzo napawa nas lękiem, są to istotne dla nas słowa. Zastanów się czego się boisz właśnie w tym momencie, następnie w tym kontekście odczytaj te słowa. Jezus jest przy Tobie i mówi Ci: nie bój się! Jest tylko jeden warunek: musisz mu oddać cały Twój lęk, cały Twój strach.

Ja jestem Pan i nie ma innego. Czyż nie Ja jestem Panem, a nie ma innego boga prócz Mnie? Bóg sprawiedliwy i zbawiający nie istnieje poza Mną. Nawróćcie się do Mnie, by się zbawić, wszystkie krańce świata, bo Ja jestem Bogiem i nikt inny! Iz 45,18b.21b-22Pan to Bóg wieczny, Stwórca krańców ziemi. On się nie męczy ani nie nuży, Jego mądrość jest niezgłębiona. On dodaje mocy zmęczonemu i pomnaża siły omdlałego. Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy; lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą. Iz 40,28-31

Kto jest Twoim Panem? Komu służysz? Czy ten czas Adwentu jest także czasem Twojego nawrócenia? Zwrócenia się w stronę Jezusa? Czasami nam nie wychodzi to nawracanie się, chcemy, ale zazwyczaj wychodzi inaczej. On się nie męczy ani nie nuży w tym kontekście to niezwykle pocieszające i podnoszące na duchu słowa. Może znowu Ci nie idzie, spokojnie całe życie jest Adwentem : ) Nie lękaj się poprosić Go o pomoc, wsparcie, może właśnie dziś usiądź i porozmawiaj z Nim, jak z Przyjacielem, o tym co Ci nie wychodzi. Zrzuć swą troskę na Niego, a On Cię podtrzyma. Pamiętaj nawracanie się jest procesem, ale 99% zostało zrobione za Ciebie i dla Ciebie przez Jezusa Chrystusa Jego życie, mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Nikt nie może się sam zrodzić do nowego życia, pozwól więc Mu zadziałać. Oddaj wszystko i poproś, żeby narodził się w Tobie, jednocześnie rodząc do nowego życia.

Może trochę tego dużo na dziś, ale chcę Ci zdradzić klucz, którym kierowałem się pisząc te rozważanie. Otóż wszystkie te teksty pochodzą z Adwentowych czytań, które Kościół czyta nam od początku Adwentu, pomyślałem, że one najlepiej wyznaczają nam drogę życia, nawracania się. Naświetlają to, o co tak naprawdę chodzi w naszym chrześcijańskim życiu. Niech to będą słowa specjalnie dla Ciebie na ten czas Adwentu, ale nie tylko tu i teraz. Bardzo Cię proszę zabierz je na całe swoje życie, a księgę proroka Izajasza polecam poczytać w całości, to tylko 66 rozdziałów ;)

Z Bogiem +

comments powered by Disqus