Aktualności

Zobacz więcej
2016? Więcej Jezusa w sercu!

2016? Więcej Jezusa w sercu!

| Autor: Ks. Karol Kondracikowski

To już za kilka godzin, już dzisiaj o północy wejdziemy w Nowy Rok 2016!!! Gorączkowe odliczanie dochodzące za pośrednictwem telewizji z każdego krańca świata.

Fajerwerki i radość, przeplatana strachem przed tym, że kolejny roczek musimy dodać do lat życia. Naprawdę dużo zamieszania i to tylko dlatego, że się zmieniają jakieś cyferki i trzeba wyrzucić stare kalendarze do kosza. Jak dla mnie Nowy Rok rozpoczyna się Adwentem, a jeżeli już lubimy odliczać i się czymś ekscytować, to dlaczego nie ma takiego szału przed północą 25 grudnia?

Jest jeszcze jedna rzecz, która mi się kojarzy z Nowym Rokiem –podejmowane postanowienia. Zapraszam Cię do tego, żebyś postanowił: w tym roku zrobię jak najwięcej, by być bliżej Jezusa i realizował je cierpliwie dzień po dniu, chociaż przez chwilę skupiając swoją uwagę na Nim. Jaką drogą pójdziesz i jak będziesz to realizował, to już Twój wolny wybór musisz jednak pamiętać o kilku rzeczach.

Po pierwsze: postanowienia muszą być praktyczne i życiowe, muszą być tak podjęte, by były możliwe do wykonania. Więc nie obiecuj w sylwestrową noc, że codziennie będziesz chodził na godzinną Adorację, że dzień w dzień będziesz na Eucharystii, skoro już teraz wiesz, że zwyczajnie nie będziesz miał na to czasu w aż takim wymiarze. Chodzi mi o to, żebyś nie wieszał sobie zbyt wysokopoprzeczki podejmując postanowienia pod wpływem jakiś emocji, impulsu chwili. Potem może być tak, że nie uda Ci się realizować wygórowanych postanowień i szybko się zniechęcisz. Ale już w mniejszym wymiarze czasowym, może krócej, ale konsekwentnie kilka dni w tygodniu? Jakie masz możliwości?

Odpowiedział Mu Piotr: «Choćby wszyscy zwątpili w Ciebie, ja nigdy nie zwątpię». Jezus mu rzekł: «Zaprawdę, powiadam ci: Jeszcze tej nocy, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz». Na to Piotr: «Choćby mi przyszło umrzeć z Tobą, nie wyprę się Ciebie». Podobnie zapewniali wszyscy uczniowie. Mt 26,33-35

Po drugie: postanowienia powinny być omodlone. Zapytaj Przyjaciela czego od Ciebie oczekuje, to właśnie na modlitwie rozeznasz najlepiej w jaką formę szukania Boga pójść. Co wziąć na siebie jako noworoczne zobowiązanie. I oczywiście poproś o siły potrzebne do wykonania zaplanowanego działania. Wszystko, co uda Ci się wykonać będzie łaską, każdy choćby malutki kroczek w Jego stronę będzie błogosławieństwem, tylko najpierw zapytaj, co możesz dla Niego zrobić, co sprawi Mu radość? 

A oto zbliżył się do Niego pewien człowiek i zapytał: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?Mt 19,16

Po trzecie: warto przyjrzeć się złym nawykom w moim życiu, poznać działanie wroga. Zdiagnozuj wszystko to co odciąga Cię od Boga. Jakie mechanizmy do tego prowadzą, w jakim środowisku,sytuacjach jesteś najbliżej grzechu? Co pomaga Ci z nim walczyć?

Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego. Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Łk 14,28-29.31

Po czwarte: jeśli masz zaufaną osobę, kierownika duchowego, spowiednika, zapytaj co sądzi na temat Twojego postanowienia. Poproś go o to, czy w momencie kryzysowym pomoże Ci swoją modlitwą, ewentualnie podpowie zmianę postanowienia. Najlepiej to, co niewygodne i grzeszne w życiu przemienić miłością i dobrem, rozwijając swoje dobre strony i talenty. Zło zwyciężaj dobrem, im więcej w Tobie dobra tym mniej zła! Proste! Im więcej Jezusa w sercu, tym mniej złych nawyków. Przy czym/kim jest Twoje serce?

Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj! Rz 12,21 
Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się, i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Mt 6,20n

Bóg zasiewa w nas rzeczy i rzadko kiedy daje gotowe. Jesteśmy Jego dziełem i dziełem naszego funkcjonowania we współpracy z Jego łaską. Jednego możesz być pewien, że w tym czasie realizacji Twoich postanowień, Jezus będzie szedł razem z Tobą. Szukaj Go a On pozwoli Ci się znaleźć. Bóg jest Bogiem niespodzianek, obecnym zawsze na wyciągnięcie ręki.

A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata! Mt 28,20
Szukajcie Pana, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go,dopóki jest blisko! Iz 55,6

Doświadczenia takiego Boga 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu Wam życzę! Nie tylko w nadchodzącym 2016 roku!

Z Bogiem +

comments powered by Disqus