Aktualności

Zobacz więcej
Kościół wielką rodziną Boga

Kościół wielką rodziną Boga

| Autor: Maria Orłowska

Jedenaście lat temu uczestniczyłam w XX Światowych Dniach Młodzieży w Kolonii, których mottem było „Przybyliśmy oddać Mu pokłon!” (Mt 2,20).

Organizatorem pielgrzymki było Duszpasterstwo Akademickie przy Katedrze Białostockiej. Pielgrzymowaliśmy wraz z księżmi Jarosławem Grzegorczykiem i Mariuszem Wirkowskim, którzy byli naszymi opiekunami duchowymi.

Część naszej grupy została skierowana do parafii w Velden (Diecezja Monachium), gdzie przygotowywaliśmy się do centralnych uroczystości w Kolonii. Wraz z koleżanką mieszkałyśmy u jednej z rodzin niemieckich. Gospodarze przyjęli nas bardzo ciepło i życzliwie, zapewniając domową atmosferę. Nasz pobyt uatrakcyjnili wyjazdem w Alpy. Gorące przyjęcie i bogaty program zapewniła też parafia w Velden. Następnie już całą 50-osobową grupą pojechaliśmy na główne uroczystości ŚDM. Byliśmy zakwaterowani u rodzin w mieście Solingen koło Kolonii. Tam również goszczono nas bardzo serdecznie. Podróżując pociągiem na trasie Solingen – Kolonia – Solingen, często śpiewaliśmy słynną „Barkę” i „Abba Ojcze”, a młodzi pielgrzymi z innych krajów chętnie dołączali do wspólnego śpiewania. W Kolonii na jednym z budynków umieszczony był portret papieża Jana Pawła II, wykonany z małych fotografii uczestników ŚDM. Modliliśmy się w monumentalnej katedrze kolońskiej, gdzie m.in. znajdują się relikwie Trzech Króli. Jednego dnia papież Benedykt XVI przemawiał z łodzi do młodych przebywających na brzegu, jak 2000 lat temu Apostoł Piotr.

Kulminacyjnym punktem programu ŚDM było nocne czuwanie ”pod chmurką” na błoniach Marienfeld, które zgromadziło chyba wszystkich młodych pielgrzymów. Patrząc w rozgwieżdżone niebo, można było zażartować, że jesteśmy w „wielogwiazdkowym hotelu”. Podczas czuwania usłyszeliśmy z ust Benedykta XVI, m.in. takie słowa: „(…) Kościół jest niczym rodzina ludzka, ale jest też jednocześnie wielką rodziną Boga, przez którą tworzy On przestrzeń wspólnoty i jedności, ogarniającą wszystkie kontynenty, kultury i narody. Dlatego radujemy się z przynależności do tej wielkiej rodziny; cieszymy się, że mamy braci i przyjaciół na całym świecie. Doświadczamy właśnie tutaj, w Kolonii, jak pięknie należeć do rodziny rozległej jak świat, obejmującej niebo i ziemię, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość wszystkich części ziemi. W tej wielkiej kompanii pielgrzymów podążamy wraz z Chrystusem, idziemy z gwiazdą, która rozjaśnia historię. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon (Mt 2,11). Drodzy przyjaciele, nie jest to daleka opowieść, która wydarzyła się dawno temu. To jest obecność. Tutaj w Hostii świętej jest On przed nami i pośród nas. Jak wtedy, objawia się w sposób tajemniczy w świętej ciszy i jak wówczas w ten sposób ujawnia prawdziwe oblicze Boga. Dla nas stał się On ziarnem gorczycy, które pada na ziemię i obumiera, by wydawać owoc aż do skończenia świata (por. J 12,24). Jest On obecny, tak jak wtedy, w Betlejem. Zaprasza nas do tej wewnętrznej pielgrzymki, która nazywa się adoracją. Wyruszmy teraz w tę pielgrzymkę duchową i prośmy Go, aby nas prowadził. Amen.”. Ojciec Święty na zakończenie czuwania pobłogosławił nas Najświętszym Sakramentem.

Pan Bóg czuwał nad nami podczas całej pielgrzymki, ale tym razem wyjątkowo zatroszczył się o pogodę, ponieważ nie spadła ani kropla deszczu. Po całonocnym czuwaniu uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, na zakończenie której papież udzielił nam błogosławieństwa. Zawieźliśmy je naszym najbliższym.

XX Światowe Dni Młodzieży w Kolonii były wyjątkowe, ponieważ prowadzone jakby przez dwóch papieży: Benedykta XVI i – duchowo – Jana Pawła II. Czuło się niesamowitą obecność i opiekę naszego świętego już Rodaka. Papież Benedykt XVI był kontynuatorem Światowych Dni Młodzieży, które zainicjował Jan Paweł II.

Gorąco zachęcam wszystkich młodych ludzi do uczestnictwa w tak niezwykłym spotkaniu z Jezusem.


Maria Orłowska

comments powered by Disqus