1 marca parafia pw. Wszystkich Świętych w Białymstoku przeżywałam prawdziwe oblężenie wolontariuszy ŚDM ! Mówiliśmy o Jezusie i wiele o przygotowania do ŚDM. Zapraszamy to przeczytania relacji !
Kolejny miesiąc rozpoczęliśmy mówiąc o Jezusie! Pięknie ! A wszystko za sprawą przygotowań do Spotkania Młodych z Papieżem w 2016r. Doświadczenie otwartości Kościoła było naprawdę niespotykane. Także bardzo naocznie owocem wspólnego uwielbiania Jezusa przed każdą Ewangelizacją jest niezwykła jedność, która powstaje między nami, wolontariuszami,
PS zdaje się, że udało nam się dotrzeć z ŚDM do gimnazjalistów, przygotowujących się do przyjęcia sakramentu bierzmowania. Mówiliśmy im bardzo osobiste świadectwa o Jezusie !!!
A selfie stało się tu bardzo przydanym narzędziem ewangelizacji :D
Chwała Panu !!!
Monika W. : "W tę niedzielę bardzo doświadczyłam działania Pana Boga w pokoju, jakim mnie obdarzył. Miałam mówić świadectwo na jednej mszy, On miał jednak inne plany: poukładał wszystko tak, że moja posługa miała być potrzebna dopiero na kolejnej. Pamiętam, że strasznie się tym wszystkim przejęłam: nie do końca mogłam odnaleźć się w tym zamieszaniu, gdzieś po drodze opuścił mnie spokój, który towarzyszył mi od samego ranka.Z pomocą jak zwykle przyszedł nasz niezawodny, wspaniały Tata: pięknie zadziałał przez wspólnotę wolontariuszy, która zechciała posłużyć swoim uśmiechem, ciepłem, modlitewnym wsparciem.Bardzo doświadczyłam tego, że Pan Bóg nigdy nie zostawia nas samych, w niepojęty sposób posługuje się wszelkimi niedociągnięciami i swoją łaską buduję wielkie, wspaniałe dzieła!
Kasia P.: Dzisiejszy dzień był dla mnie naprawdę zabiegany, ale i bardzo wyjątkowy. Uświadomiłam sobie, że nie muszę robić wszystkiego sama, że otaczają mnie ludzie, którzy mnie wspierają i zawsze mogę zwrócić się do nich o pomoc.Po mszy o 7.30 pewna starsza pani schodząc po schodach powiedziała do mnie i Ani: ’’Jesteście prawdziwym światłem dla tych młodych ludzi, często pogubionych’’. Dla niektórych to mogłyby być zwykłe słowa, ale w rzeczywistości mają one naprawdę wielką moc. Dla mnie dały one nie tylko poczucie, że to co robimy ma sens ale i że rzeczywiście istnieją ludzie, którzy wierzą w nas, wierzą, że podołamy tak wielkiemu zadaniu jakie postawił przed nami Bóg.
Jeżeli masz pragnienie dołączenia do nas, zapisz się do wolontariatu ŚDM już dziś !