Aktualności

Zobacz więcej
Duchowy Trener Personalny

Duchowy Trener Personalny

Kto Nim jest? Oczywiście Pan Bóg. W czasie oczekiwania na Boże Narodzenie za sprawą akcji „Podaruj Komuś Adwent” każdy miał szansę stać się takim trenerem.

Jak? Dwadzieścia dwie koperty, karteczki, serduszka czy ręcznie robiony kalendarz adwentowy. Forma zróżnicowana, ale jeden cel: przygotować serce bliskiej osoby na narodzenie Pana. I jednocześnie pozwolić drugiej osobie przygotować nasze serce.

Pomysłodawczyniami akcji są Joanna Kuklińska i Agata Płońska. Na początku miał to być sposób, w którym dwie koleżanki ze studiów przeżyją ten czas oczekiwania. Wraz z tym, jak dzieliły się pomysłem ze znajomymi, grono zainteresowanych się powiększało.

- Naszym zadaniem było jedynie zaproponować pewną formę przeżywania Adwentu, nic więcej. To każdy indywidualnie działa dla tej drugiej osoby. I bardzo ucieszyło mnie zainteresowanie innych osób. To znaczy, że ludziom na sobie zależy, że są w stanie poświęcić czas i trochę wysiłku. To budujące – dzieli się Joanna Kuklińska.

Z zasadami akcji można było zapoznać się poprzez stworzone na tę okazję wydarzenie na Facebooku. Dziewczyny nagrały filmik promujący i objaśniający na czym takie ćwiczenia duchowe mają polegać.

Każdego dnia Adwentu należało zmierzyć się z tym, co dostało się do wypełnienia od swojego przyjaciela, koleżanki etc. Mogło to być Słowo Boże i zachęta do wykonania dobrego uczynku lub pracy nad swoimi słabościami.

- Dla mnie Adwent był zawsze stresujący, bo z całych sił starałam się wytrwać w powziętym postanowieniu, a wychodziło różnie. Teraz każdy dzień przynosi coś nowego. Zadania od Agaty bardzo mnie motywują, ale też nie pozwalają zapomnieć na Kogo w tym czasie czekam. Uczę się, że w Adwencie najważniejszy jest On, nie ja czy wypełnienie swojego postanowienia – dodaje Joanna.

- Tegoroczny Adwent jest dla mnie ważny, bo wiem, że powstał specjalnie dla mnie. Uczy mnie pokory, posłuszeństwa i słuchania, a przecież o to chodzi w tym czasie. Uczy także troski, towarzyszenia tej konkretnej osobie i modlitwy za nią. Skłania do pracy nad samym sobą, zauważenia swoich potrzeb, pragnień, tęsknot – mówi Agata Płońska z diecezji łomżyńskiej.

Dzisiaj, w dobie Internetu, propozycji na ten wyjątkowy czasu jest bardzo dużo. Zdrapki, codzienne nagrania , rozważania czy rekolekcje. Wszystko to ma pomóc chrześcijaninowi „ruszyć duszę” - pozwolić, by Boże Narodzenie rzeczywiście rodziło w sercu nowe życie, nową jakość, i jeszcze bliższą relację z Jezusem.

- Często w codziennym życiu zapominamy, że przecież czekamy na Jezusa, a mając pod ręką kopertę z zadaniem jestem pewny, że Adwent da o sobie znać. Od razu wiedziałem, że ta inicjatywa przypadnie mi do gustu. Jestem w Ruchu Światło-Życie, cały czas daje coś z siebie i taki niewielki dar w postaci przygotowania dla kogoś wyzwania, które według mnie rozwinie drugą osobę duchowo, okazuje się wielkim darem. Owoce dostrzegam od początku akcji, mogę śmiało powiedzieć, że jestem gotowy na Jego narodzenie – dzieli się jeden z uczestników akcji, Cezary Szymanowski.

Izabela Średzińska


źródło zdjęcia: www.youtube.com

comments powered by Disqus